Ochrona znaków patentowych i wzorców

   Każdy przedsiębiorca wie jak wiele wysiłku kosztuje budowa pozycji na rynku. Dzięki niej jesteśmy lepiej rozpoznawani i łatwiej nam pozyskać klienta. Logotyp, nazwa, dźwięk czy zapach identyfikują podmiot lub produkt, usługę. Nic dziwnego, że pojawiają się próby nieuczciwego wykorzystania znanej marki. Pomijając płynące wprost straty pamiętajmy też o obniżaniu prestiżu i zaufania.

Na Państwa zlecenie przeprowadzamy cały proces związany z obroną praw klienta. Naruszenie tych praw może mieć przeróżne formy. W ramach proponowanych działań jesteśmy w stanie:

– uzyskać informację kto narusza prawo i w jaki sposób.

– sprawdzić czy odbywa się to umyślnie, czy też w sposób nieświadomy (ma to miejsce głównie w handlu).

– pozyskać egzemplarz/próbkę produktu wraz z potwierdzeniem jego pochodzenia (faktura, paragon, zapis itp.).

– ustalić skalę naruszenia, wielkość produkcji i stopień rozpowszechnienia.

   Nowe przepisy wprowadzone dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2436 mającą na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych (weszła w życie 12 stycznia 2016 r.) oraz rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2424 zmieniające rozporządzenie Rady (WE) nr 207/2009 w sprawie wspólnotowego znaku towarowego (większość zmian weszła w życie 23 marca 2016 r.) wprowadziło kilka istotnych zmian. Ze względu na ewentualną współpracę z detektywem istotna wydaje się możliwość zakazania dokonywania czynności przygotowawczych do naruszenia własności przemysłowej poprzez użycie opakowania lub innych środków (np. etykiet, wszywek, metek, charakterystycznych zabezpieczeń itd.).  Dzięki temu ( i przy spełnieniu określonych warunków) mamy możliwość by reagować już na tak wczesnym etapie i zakazać oferowania, wprowadzania do obrotu, magazynowania  opakowań, etykietek, metek, zabezpieczeń, elementów lub urządzeń służących weryfikacji autentyczności lub wszelkich innych środków, na których znak jest używany. Możemy też zapobiegać ich wwożeniu na teren naszego kraju. Zmiana ta umożliwia właścicielom we współpracy z wyspecjalizowaną agencją detektywistyczną na zapobieganiu przestępstwu jeszcze zanim spowoduje wymierne straty finansowe.

   Wydawać by się mogło, że zagrożenie takie dotyczy tylko globalnych podmiotów o miliardowych obrotach, ale to nie jest prawdą. Nawet firmy, które nie są markami z głównego nurtu, a ich sprzedaż to raczej tysiące, a nie miliony sztuk są ofiarami tego typu przestępstw. Przykłady takie łatwo znaleźć na naszym rynku spędzając przy wyszukiwarce kilkanaście sekund.